Trochę śmiechu ;)

Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
– Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
– Ano, panocku, drink „Góracy”! Odpowiada barman.
– Jak to „Góracy”, co to jest?!
Barman na to:
– Widzicie, biezemy sklanecke wina…no moze być dwie…góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa…no może być dwie…góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki…moze dwie…góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku…no moze dwie…góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke… moze dwie…no góra cy. Po wypiciu wstajemy…robimy krocek…moze dwa…no, góra cy!
   :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *